- Nie będziemy na konwencji stawiać warunku, że jeżeli tego nie zrobicie to rozwalimy koalicję. W sprawie aborcji i praw kobiet nie cofniemy się ani o milimetr. Prawa kobiet to nie jest do diabła ideologia – powiedział w programie "Graffiti" wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty.
Polityk Lewicy podkreślił, że wszystko w Sejmie jest gotowe, aby procedować ustawę o legalizacji aborcji. - Nie wejdę w żaden konflikt z marszałkiem Hołownią, bo to nie są sprawy natury osobistej. Zrobi, to co zrobi – oświadczył.
Czarzasty skomentował też zapowiedzi Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza o tym, że składki zdrowotne to ich "być albo nie być w koalicji". - Musi Szymon z Władkiem usiąść i po prostu przemyśleć swoje słowa. Bo jeżeli ta sprawa się opóźnia, a chcecie być konsekwentni w polityce, to obawiam się, że do niczego to nie doprowadzi. Jeżeli następnym krokiem ma być opuszczenie przez was koalicji to źle to i brzmi i wygląda – powiedział.
- W ramach ferworu kampanijnego powiedzieliście o jedno słowo za dużo. Różne słowa i sytuacje się zdarzają, ale trzeba mieć dystans i Lewica taki dystans daje – skomentował lider Nowej Lewicy.