fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Matematyka władzy. Czas na korepetycje dla prezydenta Andrzeja Dudy.

Jeszcze w trakcie kampanii trzy opozycyjne komitety – Koalicja Obywatelska, Lewica i Trzecia Droga – zapowiedziały, że po wyborach zamierzają wspólnie stworzyć demokratyczny rząd. Zapowiedź tę podtrzymały również po ogłoszeniu wyników, kiedy okazało się, że razem będą miały 248 posłów i posłanek, co daje im większość parlamentarną, w przeciwieństwie do PiS, który zdobył zaledwie 194 miejsca w nowym Sejmie. Prezydent Andrzej Duda, wywodzący się z PiS, nie zważając na deklaracje trzech demokratycznych partii dotychczasowej opozycji, które podczas zorganizowanych przez niego konsultacji kolejny raz potwierdziły wolę współpracy i poinformowały o prowadzeniu rozmów koalicyjnych, misję tworzenia rządu powierzył partyjnemu koledze, Mateuszowi Morawieckiemu.

 

"Wczoraj prezydent podjął decyzję, którą potwierdził tylko, że jak będzie mógł coś przeciągać, to będzie przeciągał, nie bacząc na interes społeczny czy bezpieczeństwo naszego kraju. Andrzej Duda swoją decyzją przyspawał na kolejne dwa tygodnie swoich pisowskich koleżków, pisowskich obajtków, glińskich i czarnków, którym kupił czas, czas, za który zapłacimy my wszyscy, polskie samorządy, jednoosobowe działalności gospodarcze, czy polscy przedsiębiorcy, którzy czekają na środki z Krajowego Planu Odbudowy. Czas, za który zapłacą wszystkie osoby czekające na pilną naprawę rozporządzenia odnośnie zasiłku pielęgnacyjnego i wspierającego dla osób z niepełnosprawnościami, czas, za który zapłaci bezpieczeństwo naszego kraju, bo każdy dzień ministra Błaszczaka na funkcji Ministra Obrony Narodowej to zagrożenie dla naszego kraju" — ocenił Grzegorz Majewski, Sekretarz Łódzkiej Rady Wojewódzkiej Nowej Lewicy.

 

Politycy Lewicy zwrócili uwagę, że desygnowanie Mateusza Morawieckiego jest działaniem bez sensu, ponieważ PiS w nowej kadencji Sejmu nie ma zdolności koalicyjnych i nie jest w stanie osiągnąć większości 231 głosów. Wyrazili też wątpliwość czy cały klub PiS odda swój głos na Mateusza Morawieckiego, a co za tym idzie, czy jest w stanie zdobyć chociażby te 194 głosy, które do Sejmu wprowadził PiS. Przedstawiciele Lewicy podkreślili, że delegacje partii obecnej opozycji, podczas konsultacji w Pałacu Prezydenckim, zapewniły prezydenta, że są zdeterminowane zbudować koalicję posiadającą 248 głosów, mimo to prezydent Andrzej Duda postanowił wybrać przedstawiciela własnego środowiska politycznego, zupełnie jakby nie dostrzegał, że 248 to liczba większa od 194.

 

"Po wczorajszym orędziu jesteśmy w stanie stwierdzić, że prezydent nie zdaje sobie sprawy z tego, z jakimi ważnymi problemami mierzy się w tym momencie Polska i zamiast sprawić, żeby Polska była silna, zamiast oddać władzę tym, którzy rzeczywiście te wybory wygrali, zwleka, zwleka na niekorzyść nas wszystkich. Zwleka, bo tak kazał mu prezes Kaczyński i rzeczywiście może i ugra 1-2 tygodnie, po to, żeby PiS mógł zacierać dalej ślady w kolejnych ministerstwach, ale czas PiSu kończy się nieubłaganie i teraz kiedy za wschodnią granicą jest wojna i Polska powinna być zjednoczona, prezydent powinien oddać tę władzę właśnie opozycji, bo to opozycja rzeczywiście wygrała te wybory, bo tak chciało społeczeństwo, bo tak chcieli ludzie" — zauważył Tomasz Frączak, przewodniczący FMS w województwie łódzkim.

 

Decyzja prezydenta, zdaniem przedstawicieli Lewicy, to ostateczny dowód, że dla Andrzeja Dudy ważniejsze jest posłuszeństwo wobec prezesa PiS, Jarosława Kaczyńskiego, niż lojalność wobec Polski. Politycy Lewicy zasugerowali, że decyzja prezydenta może być efektem problemów z matematyką i przypomnieli, że prezydent sam przyznał, że cały czas się uczy. W ślad za tą sugestią postanowili przekazać prezent dla prezydenta Andrzeja Dudy w postaci kalkulatora, co ma pomóc w zrozumieniu, że 248 to liczba większa od 194.

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem